Jak połączyć różne rodzaje jogi, by jak najlepiej przygotować organizm do całodniowego funkcjonowania? Na czym polega przewaga diety witariańskiej nad innymi sposobami odżywiania? I dlaczego Polakom tak trudno jest w pełni wykorzystywać własny potencjał? Swoimi spostrzeżeniami na te i inne tematy dzieli się w cyklu „Sekrety Mistrzów Życia” jogin i podróżnik Marek Apollo Miedziewski.
Rytuał poranny – jak wygląda pierwsze 60 minut Twojego dnia?
Wstaję dość wcześnie rano, po czym praktykuję sadhanę, która podtrzymuje energię i pozwala się rozwijać. Rytuał trwa około 3 godzin. Przez pierwsze pół godziny lub godzinę medytuję, potem uprawiam kriyę, a następnie śpiewam szabady. Kriya to zestaw ćwiczeń podobnych do jogicznych asan, ale dodaje się do nich ćwiczenia oddechowe, uwalniające energię. Mogą to być np. oddech ognia (przez usta, nos itd.), a także zaciskanie mięśni odbytu, dzięki któremu uaktywnia się proces trawienia.
W jodze kundalini uwalniamy energię całego ciała, włącznie z jego dolnymi partiami. Wzmacnia ona kręgosłup, system nerwowy, poprawia percepcję, koncentrację, intuicję, a także otwiera pole przyciągania, tzn. harmonizuje ciało i ducha. To wszystko sprawia, że idziemy za własnym wewnętrznym głosem, przestajemy kłócić się ze sobą.
Jakie 1-3 książek najczęściej dajesz w prezencie/rekomendujesz i dlaczego?
- „Nowoczesne zasady odżywiania. Przełomowe badanie wpływu żywienia na zdrowie” T. Colina Campbella i Thomasa M. Campbella – autorzy znawcy prawidłowych zasad odżywiania, eksperci z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem. Książka odpowiada na pytanie, dlaczego warto jeść zdrowo, roślinnie. Uświadamia, że nabiał i mięso szkodzą i powodują raka, a media i koncerny farmaceutyczne kierują się przede wszystkim chęcią zysku, a nie troską o nasze zdrowie. Dobrą dietą jesteśmy w stanie wyleczyć wiele chorób, na przykład cukrzycę typu 2. Cukier i inne niezdrowe produkty powodują uzależnienie i dlatego tak trudno z nimi walczyć. Dzięki prawidłowym nawykom nie tylko wiemy, co jemy, lecz także dobrze się czujemy i wpływamy na długość własnego życia.
- „Ramajana. Opowieść o księciu Ramie” – jedna z ważniejszych dla mnie pozycji, historia Ramy, uważanego za boską inkarnację. Bardzo ciekawy epos, zawierający duchowe indyjskie „smaczki”.
- Książki Roberta Kiyosakiego – kompendium wiedzy na temat inteligencji finansowej. Jeśli ktoś chce funkcjonować w tej materii, umieć obchodzić się z pieniędzmi, to jest to dobra lektura. Zdrowie i pieniądze zapewniają życiu wolność i jakość. Gdy brakuje tych ostatnich, nie można zadbać o rozwój duchowy we właściwy sposób.
- „Słowiańscy królowie Lechii. Polska starożytna” Janusza Bieszka – pierwsza część książki opisującej dzieje dynastii Lechitów (Polaków). Pisarz uświadamia, że szczytowy okres jej panowania przypadł na V-VI w. n.e., kiedy pod jej wpływem znajdował się obszar od dorzecza Renu i Wołgi aż po Morze Sarmackie (Morze Północne i Morze Bałtyckie), Adriatyk, Dunaj, Morze Czarne i Morze Kaspijskie. Zamieszkiwały tam plemiona Ariów, Słowian i Indoscytów. Zachowały się francuskie i angielskie mapy, które dokumentują te fakty. O potencjale naszych przodków świadczą exodusy (wyjścia, najazdy) Lechitów na cesarstwo rzymskie w celu obalenia go (V w. n.e.).
Kiedy myślisz o słowie „sukces” – kto jako pierwszy przychodzi Ci do głowy i dlaczego?
Sukces jest bardzo pozytywną rzeczą, ale warto mieć świadomość, że pojawia się i znika. Dla mnie przykładem człowieka sukcesu jest Robert Lewandowski.
Czy powinniśmy dążyć do sukcesu? Jeśli ma nadejść, to tak się stanie. Wielu celebrytów ma poczucie sukcesu, ale on trwa chwilę i mija. Trzeba pamiętać o prawie polaryzacji: jeśli przychodzi coś dobrego, musi być też miejsce na coś złego, na przykład jeśli ktoś osiąga sukcesy w sporcie i chce utrzymać wyniki za wszelką cenę, może w pewnym momencie przeciążyć organizm. Podobnie aktor otrzymujący nagrody może wpaść w pułapkę bycia wciąż na szczycie. Ważne, aby umieć zejść ze sceny i dążyć do życiowej równowagi.
Jeśli mógłbyś wykonywać tylko jedną praktykę rozwojową do końca życia, którą byś wybrał i dlaczego?
Przyjmowanie każdej chwili i umiejętność cieszenia się nią. Aby wyrobić sobie taki nawyk, warto próbować robić różne rzeczy i poznawać siebie.
Jeśli miałbyś do dyspozycji billboard – co byś na nim napisał?
Napisałbym coś, co jest pozytywne i wzmacniające dla całego narodu: „Polacy, macie ogromny potencjał, wykorzystujcie go”. Polakom przychodzi to nieco trudniej ze względu na historię, tłumienie tożsamości czy szkodliwe pokoleniowe schematy. Wciąż wiele się uczymy, jeździmy za granicę i tworzymy ciekawe rozwiązania. Mamy wśród nas wielu wspaniałych ludzi nauki, sportu, kultury, którzy wiele znaczą w Polsce i na świecie.
Marek Apollo Miedziewski – jogin i podróżnik. Od 1998 r. prowadzi Ośrodek Duchowych i Twórczych Stylów Życia w Kożyczkowie. Podróżuje z ludźmi w celach zgłębiania różnych duchowych praktyk do Indii, Tajlandii, Japonii, Brazylii, Peru i Kalifornii. Prowadzi zajęcia i warsztaty jogi kundalini i meditative healing. Praktykuje zen, surya namaskar i ashtanga jogę. Udziela indywidualnych konsultacji inspirujących ludzi do ich własnego rozwoju. Jest certyfikowanym praktykiem amazońskiej medycyny kambo. Entuzjasta diety witariańskiej. Uwielbia dynamikę ciała, otwiera na miłość z serca i pozwala odkryć radość płynąca z doświadczania różnorodności życia.
***