Jak wyglądają poranki jednego z najbardziej znanych sportowców w Polsce? Czym charakteryzuje się szczęśliwy człowiek? I co koniecznie trzeba wiedzieć na temat porażek? Kulisy swoich nawyków i życiowych wartości odsłania w cyklu „Sekrety Mistrzów Życia” żeglarz i medalista olimpijski Mateusz Kusznierewicz.
Rytuał poranny – jak wygląda pierwsze 60 minut Twojego dnia?
Rozpoczynam dzień od krótkiej gimnastyki. Następnie odsłaniam okna i wpuszczam do domu światło. Włączam radio i budzę dzieci, przytuleniem i buziakiem. Nastawiam kawę i wypuszczam psa, kiedy wróci, muszę go nakarmić. Rozmawiam z żoną z kawą w ręku. Jemy śniadanie całą rodziną. Biorę prysznic i jestem gotowy do wyjścia. Zawożę jedno z dzieci do szkoły lub przedszkola i jadę do Olivia Business Centre w Gdańsku, gdzie mieści się moje biuro. Ale zanim tam wejdę, idę do Starbucksa na drugą kawę i czytam wszystkie poranne maile z zasubskrybowanych newsletterów.
Jakie 1-3 książek najczęściej dajesz w prezencie/rekomendujesz i dlaczego?
Ostatnio polecam książki napisane przez moich kolegów: „Człowiek w jednej rękawiczce” Andrzeja Strzeleckiego, „Pracuj na tak” Przemka Gacka i „Sztuka rynkologii”Jacka Kotarbińskiego. Są to mądre, ciekawe i momentami zabawne książki, z których można zaczerpnąć wiele bardzo cennych inspiracji.
Kiedy myślisz o słowie „sukces” – kto jako pierwszy przychodzi Ci do głowy i dlaczego?
Sukces kojarzy mi się ze szczęśliwym człowiekiem. A szczęśliwy człowiek, to ten, który robi to, co lubi, i dobrze mu to wychodzi. Jest wiele takich osób. W moim sporcie człowiekiem sukcesu jest Ben Ainslie z Wielkiej Brytanii. W polskim biznesie mógłbym wskazać za przykład Zbigniewa Niemczyckiego.
Gdybyś mógł wykonywać tylko jedną praktykę rozwojową do końca życia, którą byś wybrał i dlaczego?
Byłaby to praktyka duchowa. To z niej wynika wszelki rozwój, gdyż dzięki niej poznajemy siebie i dowiadujemy się, w którym kierunku powinniśmy iść, tak by być w zgodzie ze sobą.
Jeśli miałbyś do dyspozycji billboard – co byś na nim napisał?
Podziękowałbym partnerom i osobom które pomogły mi osiągnąć sukcesy w sporcie i w życiu. Gdybym miał przekazać ideę, która mi pomaga każdego dnia, to napisałbym: „O porażkach trzeba wiedzieć dwie rzeczy. Są nieuchronne i bardzo potrzebne”.
Mateusz Kusznierewicz – żeglarz sportowy, dwukrotny medalista olimpijski, mistrz świata w klasie Finn i Star, mistrz Europy, wielokrotny zdobywca mistrzostw Polski, uhonorowany tytułem „Żeglarza wszechczasów”. Założyciel Fundacji Navigare, który angażuje się w działalność społeczną i biznesową, wśród jego inicjatyw znajduje się wiele imprez i projektów promujących sport i żeglarstwo. Prowadzi działalność turystyczną (Akademia Kusznierewicza) i w branży nowych technologii (stworzył urządzenie oraz oprogramowanie Zoom.me). Jest także współinwestorem startupu Eventory oraz – jako doświadczony szkoleniowiec i wykładowca – prowadzi firmę Kurs na Sukces.